niedziela, 23 marca 2014
Andrzej Sapkowski - Sezon burz
Nie jestem wielbicielką Sapkowskiego. Wiele lat temu przeczytałam opowiadania o Wiedźminie. Podobały mi się, ale po sagę nie sięgnęłam, chociaż 2 tomy na półce leżą...
Kiedy Mąż przyniósł do domu najnowszą produkcję Sapkowskiego, chętnie ją przeczytałam. I znowu z przyjemnością. "Sezon burz" to bardziej ciąg powiązanych ze sobą opowiadań niż zwarta powieść. Soczysty, wręcz mięsisty język. Konkretnie zarysowane postaci. Dynamiczne opisy walk. Szczypta liryzmu... Nie dziwi, że stwarzając wiedźmiński świat, Sapkowski stał się królem polskiego fantasy, chociaż książka nieco ciągnie mizoginią autora (czego nie pamiętam z opowiadań, ale generalnie niewiele z nich pamiętam ;-) oprócz Jaskra, bo to postać rewelacyjnie narysowana). Być może czas nadrobić zaległości i dać się wciągnąć w przygody Wiedźmina...
Andrzej Sapkowski
Sezon burz
Wydawnictwo SuperNOWA, listopad 2013
404 str.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz