piątek, 13 czerwca 2014

Dreams wreszcie elektronicznie

Kontrolnie weszłam dziś na stronę Wydawnictwa Dreams (robię to czasami, bo zapisanie się na newsletter okazało się zupełnie nieskuteczne) i pierwsze co zobaczyłam to baner, na który czekałam:


Baner prowadzi do strony Virtualo, a tam jedynie 3 e-booki - mam nadzieję, że tylko na dobry początek.


Na razie ceny wysokie, więc poczekam na promo, szczególnie, że to nie mój jakiś szczególny top.
Za otwarcie się na czytnikowców chyba ich "polubię" na FB. Przynajmniej newsy będę miała świeże i może nie ominie mnie e-premiera Akademii Mitów, której przeczytanie obiecałam Córce.


Bardzo korci mnie też Janusz Koryl. Jego "Sny" w wersji papierowej czekają na lepsze czasy. Gdyby były na czytnik, zapewne już bym była po lekturze, a tak zima... ale nadzieja jest: na Targach Dobrej Książki, jeszcze w grudniu ubiegłego roku zapewniano mnie, że będzie cały e-Koryl...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz