wtorek, 8 lipca 2014

Zróbmy sobie e-booka

Zaczęło się od Quirisa w Świecie Czytników.


Potem było zdziwienie, że zrobił się ruch.


W końcu pojawił się porządny wpis na temat idei wikizródeł i digitalizacji książek z domeny publicznej, wraz z instrukcją jak to robić, żeby było dobrze: "Chcesz pomóc w odtworzeniu e-booków? Wikiźródła czekają!".
Oczywiście też się na chwilę przyłączyłam, chociaż to robota żmudna i niewdzięczna, ale faktycznie może dawać satysfakcję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz