sobota, 4 stycznia 2014

kabelkiem na kindle'a

I znowu prościzna. Po podłączeniu kindle'a do komputera pojawia się jako dodatkowy dysk, wystarczy copy-paste z dysku komputera na czytnik i już.
Jeżeli jest zainstalowany Calibre, możliwości zarządzania się powiększają...
Przede wszystkim: co to jest Calibre (Świat Czytników of course, trochę zamierzchłe, ale daje wgląd) i dla mnie najistotniejsze: jak skonfigurować Calibre - również ze Świata Czytników. Artykuł jest z listopada, a Calibre ma już kolejne wersje i troszkę inaczej wygląda, ale to najlepszy przewodnik, z jakim się zetknęłam. Skorzystałam, krok po kroku ustawiłam, co zalecili i zadziałało. Guru Calibre nie zostanę nigdy, nie poznam też wszystkich możliwości, nie mam ambicji do grzebania w kodach książek i poprawiania spacji i interlinii, a nie czarujmy się: niektóre pliki wyglądają tak sobie.
Córce książki przed Świętami wrzuciłam dość byle jak, więc zaczęłam od usunięcia plików bezokładkowych.
Wystarczy kliknąć na plik do usunięcia, a następnie klawiszem "DEL" usunąć książkę. Z kolei żeby przesłać książkę do czytnika, trzeba przejść z powrotem do biblioteki, zaznaczyć książkę i kliknąć "prześlij do urządzenia".
Książka pojawia się na Kindle'u. Nie usuwam książek z biblioteki, ponieważ niektóre będę przesyłała również do mojego czytnika.
Co jeszcze? W kilku przypadkach okazało się, że plik z książką gdzieś zgubił okładkę, wtedy w Calibre można użyć jako okładki dowolnego zdjęcia.
Ścieżka: konwertuj --> ikona komputera --> OK
W efekcie książka już z okładką:
Calibre daje również możliwość wysłania pliku mailem, co jeszcze mi się nie udało, i skojarzenia biblioteki z jakąć chmurą czy dropboxem (tego nie próbowałam).
Calibre stanowi również niezłą bazę książek. Mnie się już udało kupić w 2 różnych księgarniach tę samą książkę (na szczęście woblink wymienił mi ją na inną), więc spis z możliwością sortowania po autorze, tytule czy serii jest dla mnie szczególnie cenny.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz