poniedziałek, 6 stycznia 2014

zaułek



Czasem można znaleźć coś niezwykłego niemal na własnym podwórku. To właśnie przydarzyło mi się wczoraj, kiedy niespodziewanie kilkaset metrów od domu trafiłam na śmierdzący, zniszczony, a jednak przyciągający zaułek - studnię.




2 komentarze: